Dallas Policja w Dallas zakończyła akcję przeciwko snajperowi, który zastrzelił wcześniej kilku policjantów w bezprecedensowy sposób, wysadzając go w powietrze przy pomocy specjalistycznego "robota". Zdaniem ekspertów jest to kolejny dowód na "militaryzację" sił policyjnych w USA. Były żołnierz, weteran walk w Afganistanie, Murzyn, Micah Xavier Johnson w czwartek wieczorem zastrzelił z ukrycia 5 policjantów i zranił 7 innych. Uczynił to w odwecie za zastrzelenie Murzyna podczas kontroli drogowej przez białego policjanta.
Eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa uważają - pisze Reuters - że użycie robota z miną do zabicia sprawcy będzie miało poważne następstwa prawne i technologiczne. Do tej pory tego typu taktyka była używana przeciwko powstańcom przez wojska amerykańskie w Iraku i w innych strefach konfliktu.
Burmistrz Dallas wyjaśnił, że snajper otrzymał ofertę poddania się i wyjścia z miejsca, gdzie przebywał, lub pozostania na miejscu. Wybrał pozostanie. Nie wiadomo, czy policja była przeszkolona do użycia robota-bomby, czy też była to improwizacja. Dallas Police Department nie odpowiedział na zgłoszone w tej sprawie pytania agencji Reuters.