Gdyby wskrzeszony Chopin skomponował dzisiaj „Preludium O Stanie Polskich Dróg i Autostrad” to nawet w programie II Polskiego Radia byłby przemilczany - mówi Paweł Kukiz w rozmowie z Mariuszem Majewskim.
Zbliża się premiera Pańskiej pierwszej solowej płyty. Duże rozgłośnie radiowe praktycznie na nią nie zareagowały. Dlaczego?
Zareagowały i to bardzo stanowczo. Niechęcią. Dopiero teraz próbują tłumaczyć, dlaczego nie chcą grać utworów z „Siła i honor”, ale marnie im to wychodzi. Żałosne tłumaczenia. Pierwszy z brzegu przykład - na zapytanie o powody niechęci do mojej płyty rzecznik programu Trzeciego odpowiedział, że komisja muzyczna po przesłuchaniu płyty uznała, że nie trafia ona w gusta ich słuchaczy.
Gdyby wskrzeszony Chopin skomponował dzisiaj „Preludium O Stanie Polskich Dróg i Autostrad” to nawet w programie II Polskiego Radia byłby przemilczany - mówi Paweł Kukiz w rozmowie z Mariuszem Majewskim.Zbliża się premiera Pańskiej pierwszej solowej płyty. Duże rozgłośnie radiowe praktycznie na nią nie zareagowały. Dlaczego?Zareagowały i to bardzo stanowczo. Niechęcią. Dopiero teraz próbują tłumaczyć, dlaczego nie chcą grać utworów z „Siła i honor”, ale marnie im to wychodzi. Żałosne tłumaczenia. Pierwszy z brzegu przykład - na zapytanie o powody niechęci do mojej płyty rzecznik programu Trzeciego odpowiedział, że komisja muzyczna po przesłuchaniu płyty uznała, że nie trafia ona w gusta ich słuchaczy.Rzecznik znający tak dobrze gusta słuchaczy to prawdziwy skarb.
Powiedział również, że moje pretensje są bezpodstawne, ponieważ – uwaga, cytuję : „piosenka promująca album jest na playliście „Trójki” od kwietnia b.r.”. Można więc wysnuć wniosek, że płyta wcale słuchana nie była bowiem piosenka, którą rzecznik miał na myśli, to „Czary Mary” z albumu „Piersi”, który ma się ukazać na przełomie roku. Na marginesie zresztą przez „Trójkę” nie puszczana. Więc skoro im się wszystko plącze - to albo kłamią, albo pojęcia nie mają, co mają, albo mają pojęcie, więc na wszelki wypadek nie puszczają... Obywatelu! Twój abonament RTV jest w dobrych rękach! (śmiech).