A+ A A-
wtorek, 12 czerwiec 2018 23:45

Kanadyjscy panowie mają niezdrowe nawyki

Z ostatniej analizy przeprowadzonej przez Canadian Men's Health Foundation (CMHF) wynika, że aż 72 proc. kanadyjskich mężczyzn prowadzi niezdrowy tryb życia. Żadnych złych nawyków - takich jak palenie papierosów czy niewysypianie się - nie ma tylko 6 proc.

Autorzy studium przeprowadzili ankiety wśród 2000 Kanadyjczyków w wieku od 19 do 94 lat. Zwracali uwagę na pięć głównych zachowań i nawyków, które sprzyjają rozwojowi chorób przewlekłych. Są to palenie tytoniu, konsumpcja alkoholu, dieta, sen i ćwiczenia fizyczne. Szacuje się, że te czynniki odpowiadają za 70 proc. chorób przewlekłych.

Okazało się, że:

- 61,8 proc. mężczyzn niezdrowo się odżywia - tzn. w ich diecie jest za dużo soli, cukru, tłuszczów nasyconych, a za mało zdrowych tłuszczów takich jak Omega-3;

- 53,9 proc. ma złe nawyki związane ze snem (np. śpi w nocy krócej niż 7 godzin lub dłużej niż 9);

- 48,9 proc. podejmuje za mało wysiłku fizycznego - czyli ćwiczy mniej niż 150 minut w tygodniu;

- 38,7 proc. ma złe nawyki związane z konsumpcją alkoholu - tzn. pije więcej niż 15 drinków tygodniowo, powstrzyuje się od picia alkoholu przez co najmniej dwa dni w tygodniu albo pije na umór (co jest rozumiane jako wypicie sześciu drinków pod rząd);

- 19,6 proc. pali tytoń.

Panowie, które stwierdzili, że nie przejawiają żadnego z wymienionych zachowań, byli kwalifikowani jako "bardzo zdrowi", a ci, którzy zaznaczyli tylko jedno - jako "zdrowi". W tych grupach znalazło się odpowiednio 5,9 i 21,9 proc. respondentów. "Na granicy" znalazło się 30,8 proc. badanych (zaznaczyli dwa złe nawyki). Trzech i więcej pozytywnych odpowiedzi udzieliło 41,5 proc. ankietowanych, których określono jako "niezdrowych". W sumie według CMHF niezdrowo żyje 72 proc.

Warto zwrócić uwagę na różne tendencje regionalne. Na przykład palenie tytoniu najczęściej było zaznaczane przez mężczyzn z Saskatchewan i Manitoby (23,7 proc.), a najrzadziej - z Kolumbii Brytyjskiej (12,5 proc.). Jednocześnie mieszkańcy Saskatchewan i Manitoby przejawiają najmniej niezdrowych nawyków związanych z piciem alkoholu (33,6 proc.). Tu przodują panowie z Quebeku (43,1 proc.). Najwięcej wysiłku fizycznego mają mieszkańcy Alberty (39,6 proc. zgłosiło braki w tej kwestii), a najzdrowiej jedzą mężczyźni z Kolumbii Brytyjskiej (złe nawyki żywieniowe zaznaczyło 58,9 proc.).

Autorzy ankiety sugerują, by zmianę stylu życia zacząć od małych kroków i przykładowo zamawiać pół porcji frytek i pół porcji sałaty, a robiąc zakupy parkować w odległej części parkingu.

Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

        Kuba, Stany Zjednoczone, Meksyk to kierunki, gdzie setki tysięcy ludzi jeździ co roku na wakacje, nie zdając sobie zupełnie sprawy z zagrożenia zarażeniem groźnymi chorobami tropikalnymi przenoszonymi przez komary. Wracają potem do Kanady, gdzie lekarze są nieprzygotowani do ich rozpoznania i leczenia. Poniżej historia Pana Jana, który został zarażony gorączką denga. Denga występuje w Azji, Ameryce Środkowej, Południowej, Afryce i Australii. To ostra, wirusowa choroba zakaźna, znana także jako „breakbone fever”, odmiana gorączki krwotocznej, obok żółtej febry i eboli – grupy chorób, których wspólną cechą jest występowanie skazy krwotocznej. Chorobę wywołuje wirus dengi z grupy Flaviviridae. Wirus dostaje się do organizmu tylko w wyniku ukąszenia przez komary Aedes aegypti (komar egipski), rzadziej inne komary rodzaju Aedes. Choroba nie przenosi się z człowieka na człowieka. Denga z zespołem wstrząsowym, bez leczenia zwykle prowadzi do śmierci w ciągu 4 – 6 godzin od wystąpienia objawów wstrząsowych.

        Andrzej Kumor: Jak to się zaczęło? Poczułeś, że jesteś chory?

        Pan Jan: Zacznę od tego, że mam w Panamie nieruchomość. Wybudowałem domek i jeżdżę tam dwa razy w roku. Ostatnio trzy razy miałem gorączkę.

        – Jak wysoka była ta gorączka?

        – To jest tak, że nagle spada temperatura i są potężne dreszcze, człowiek robi się sztywny, jakby miał artretyzm.

Opublikowano w Wywiady


        Andrzej Kumor: Panie Mietku, może zaczniemy od tego, jak to się stało, że Pan akurat trafił do Peru? Wiem, że szukał Pan jakiegoś ratunku dla siebie, był Pan chory, mieszkał Pan wtedy w Stanach Zjednoczonych, jak to było?

        Mieczysław Sobczak zwany przez Indian Dzikim Mietkiem: Zanim byłem chory, byłem po raz pierwszy w Peru w 91 roku razem z bratem mojej byłej żony. Byliśmy nielegalnie w Peru samochodem.

        Przejechaliście z innego kraju nielegalnie?

        Przyjechaliśmy ze Stanów. Długa historia, ale dotarliśmy. Nie było nas prawie pięć miesięcy. No i wróciliśmy. Wyjechaliśmy do Meksyku, a nie mieliśmy dokumentów itd. i nas nie chcieli wpuścić z powrotem do Stanów, więc tak różnymi drogami, najpierw przez Mexico City, później przez Jukatan, później Gwatemalę, aż dotarliśmy do Peru.

        A w jakimś celu konkretnym czy turystycznie?

        Nie było konkretnego celu, jechaliśmy do przodu. Wtedy usłyszałem o takim panu Zakrzewskim, który miał hotel Polonia – już nie żyje – i przez niego poznałem ojca Szeligę, ale to był 91 rok.

Opublikowano w Wywiady
niedziela, 03 styczeń 2016 22:49

Pyłek pszczeli - objaśnia pszczelarz z Alberty

    Czym jest pyłek pszczeli?

    Korzyści, jakie czerpie człowiek z pracowitej działalności pszczół, to nie tylko ceniony wśród wielu smakoszy miód, ale również troszkę niedoceniony współcześnie pyłek pszczeli.  Niedoceniony, a jakże niepozorny. Pyłek kwiatowy produkowany przez rośliny jako komórki męskie, niezbędny jest  do rozmnażania. Proces rozmnażania nazywamy zapylaniem, w wyniku którego powstają owoce. Aby tak się stało niezbędne jest, aby pyłek z pylników został bezpośrednio położony na znamię słupka. Proces zapylania nie wymaga dużej ilości pyłku kwiatowego, jednak kwiaty, chcąc mieć pewność skuteczności procesu, produkują go w bardzo dużych ilościach, z korzyścią dla pszczół.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 04 wrzesień 2015 21:30

Naturalny antybiotyk - PROPOLIS

Propolis, zwany również pszczelim kitem, powstaje z lepkich substancji żywicznych zbieranych przez pszczoły z pączków drzew i roślin zielonych zmieszanych z wydzielinami gruczołów żuwaczkowych i gardzielowych.

Kit służy pszczołom głównie do uszczelniania ścianek ula oraz dezynfekcji. Każda komórka pszczela, w której matka składa jajeczko jest wcześniej czyszczona i polerowana, a następnie pokrywana cienką warstwą propolisu. Pszczoły przed zimą propolisem uszczelniają wszystkie ściany ula oraz regulują szerokość wlotka na zimę. Kiedy w ulu pojawi się jakiś szkodnik, np. mysz, i pszczoły nie są w stanie go usunąć na zewnątrz, w celu zapobiegania rozkładowi "mumifikują" jego ciało, pokrywając je propolisem. Kit pszczeli stanowi także naturalną barierę broniącą pszczoły przed inwazją drobnoustrojów. 

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 31 lipiec 2015 14:13

Lepsze niż złoto... WOSK PSZCZELI

Wosk pszczeli jest wydzieliną gruczołów woskowych pszczół służącą do budowania plastrów w ulu. Gruczoły woskowe u pszczół znajdują się na spodniej części odwłoka pszczoły robotnicy. Produkcja wosku jest zależna od wieku pszczół, zazwyczaj wosk wypacają pszczoły w trzecim tygodniu swojego życia (tzw. woszczarki). Wydzielony na powierzchni odwłoka pszczół ma barwę białawą i jest troszkę przezroczysty. W miarę upływu czasu wosk zmienia barwę na ciemnożółtą oraz brązową. 

Wosk jest drugim co do wartości produktem pochodzącym z ula i wykorzystywanym przez pszczelarza. Zawsze był ceniony przez człowieka, wykorzystywano go w rzemiośle, sztuce, medycynie i liturgii, podobnie jest i obecnie. Choć dla większości z nas jest to produkt mało dostępny (najczęściej można go zakupić u pszczelarza, w pasiekach nastawionych na produkcję wosku i rzadko w sklepie), warto by pomyśleć o wprowadzeniu wosku do naszych domów. Przedstawię Państwu kilka, moim zdaniem ważnych, wiadomości na temat tego produktu.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady

O tym, że pszczoły są pożyteczne, nie trzeba już nikogo przekonywać, dzięki nim mamy miód oraz coś znacznie ważniejszego, a mianowicie żywność, która dzięki zapylaniu przez pszczoły jest tak okazała i dostępna dla człowieka. 

Chciałbym poprzez ten artykuł zwrócić uwagę, iż warto jeść miód ze względów zdrowotnych oraz ochronnych, ponieważ nabywając miód naturalny, wspieramy lokalnych pszczelarzy, a tym samym wspieramy same pszczoły.

Miód od starożytności był znany i wykorzystywany jako środek leczniczy oraz słodki dodatek do jedzenia.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 17 kwiecień 2015 16:34

Tajemnica Indian Kri

Długo poszukiwano tajemnicy Indian Kri zatrudnianych do malowania, czyszczenia najwyższych mostów, budzących podziw zręcznością, świetnie radzących sobie z lękiem wysokości, opierających się zmęczeniu powalającemu przeciętnego mężczyznę. 

Podejrzewano, że mają stosowne ku temu predyspozycje genetyczne, dopóki nie odkryto, że popijają ziołową herbatkę z tataraku.

Kanadyjski tatarak ma nieco inny skład chemiczny niż europejski, ponieważ zawiera znacznie więcej azaronu, który zwiększa odporność na duży wysiłek fizyczny i ból.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 10 kwiecień 2015 16:07

Odchudzanie po wielkim obżarstwie

Po Wielkanocy pozostały już tylko piękne rodzinne wspomnienia i nadmiar centymetrów w talii. Teraz pozostaje ich pracowite zrzucanie. Dużą pomocą służą m.in. koper włoski, jarmuż, natka pietruszki i ozdoba świątecznego stołu – rzeżucha. Wspomagają one odchudzanie dzięki wysokiej zawartości – jak na warzywa – wapnia: w 100 g każdego z nich jest powyżej 200 mg tego pierwiastka. W obecności wapnia przyspieszona jest lipoliza (rozpuszczanie) nagromadzonej tkanki tłuszczowej. W dodatku są wyjątkowo mało kaloryczne w przeciwieństwie do np. żółtego sera (bogatszego w wapń) i wnoszą w nasze zdrowie dodatkowe walory: mnóstwo życiodajnych witamin, pierwiastków i substancji aktywnych, np. luteinę i zeaksantynę dla oczu, koenzym Q dla serca, nieco choliny dla wątroby i flawonoidów dla zdrowych naczyń krwionośnych.

A w przyszłości można ograniczyć skutki łakomstwa za sprawą siemienia lnianego. Jego śluzy są wyjątkowo lepkie oraz długo opierają się hydrolizie w przewodzie pokarmowym. Te właściwości można wykorzystać przy wyjątkowych okazjach, lecz nie wolno nadużywać. Śluzy jak pończocha powlekają jelita, tworząc mechaniczną zaporę dla kalorii utrudniającą im przenikanie do wnętrza i osiadanie w biodrach.

Przed wielkim obżarstwem warto przygotować odchudzające śluzy z 3 łyżek siemienia, zalać je szklanką letniej przegotowanej wody (gorąca zmienia parametry fizykochemiczne śluzów), odstawić na 12 godzin, odcedzić i tuż przed ucztą wypić. Można również dodatkowo łyknąć łyżeczkę niełuskanych, nienamaczanych i niesmacznych nasion lnu zmielonych w młynku do kawy – przyspieszą ruchy perystaltyczne jelit oraz spęcznieją, dając uczucie sytości ograniczające apetyt na smakołyki.

Anna Toott

Na pytania dotyczące właściwości roślin odpowiem na blogach: Anna Toott: zielony stragan, Anna Toott: biokosmetyki oraz Anna Toott: polskie zioła.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 27 marzec 2015 16:34

Rzeżucha – królowa wielkanocnego stołu

Niepozorna rzeżucha jest cudowną rośliną, którą nasza tradycja wybrała spośród tysięcy gatunków dla wielkanocnego Baranka. Zaakceptowaliśmy ją taką, jaką podarował nam Stwórca: nie manipulowaliśmy jej materiałem genetycznym, nie zmienialiśmy jej wyglądu i smaku od wieków. Cóż to oznacza?

Że nie "zgubiliśmy" jej dzikich walorów w pogoni za bardziej piekącym smakiem lub zieleńszą zielenią. Prawdopodobnie dlatego jest tak anielsko zdrowa, np. w 100 g zielonych listków bywa do 350 mcg witaminy A – bardzo dużo jak na roślinę, czyli jedna czwarta dziennego zapotrzebowania dorosłego człowieka. A dzięki niej możemy być zdrowsi i piękniejsi, np. nieustannie i niepostrzeżenie zmieniamy skórę. Mniej więcej w ciągu miesiąca – proces ten z wiekiem traci tempo – mamy nową powłokę. Przy niedoborach wit. A traci ona elastyczność, jest sucha, nędzna, łuszczy się, szybciej starzeje. Przedwczesne zmarszczki spowodowane niedoborem wit. A to mały problem, ponieważ – niestety – w takim samym opłakanym stanie są również nabłonki wyścielające wszystkie narządy wewnętrzne, a to jest już początek wielu chorób. Naukowo dowiedziono, że u blisko 70 proc. osób z jej niedoborami pojawia się nowotwór podstawnokomórkowy.

Rzeżuchowa witamina A ma tę zaletę, że nie można jej przedawkować i znakomicie przyswaja ją organizm, ponieważ trzeba pamiętać, że np. jej nadmiar w ciąży może uszkodzić płód. No i jaki jest smakowity ten dodatek! Dzięki niemu świąteczne jajka w majonezie, sery, ryby w śmietanie, żurek przyprószone pikantnymi listkami są ozdobą wielkanocnego stołu, a później naszego zdrowia.

Anna Toott

Na pytania dotyczące właściwości roślin odpowiem na blogach Anna Toott: zielony stragan, Anna Toott: biokosmetyki, Anna Toott: polskie zioła.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.