Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Uniwersytet zapłacił okup hakerom
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakUniwersytet z Calgary przyznał, że zapłacił hakerom 20 000 dolarów okupu za uzyskanie dostępu do zablokowanych kont e-mail pracowników i studentów. Linda Dalgetty, wicedziekan uczelni, powiedziała, że najprawdopodobniej nie doszło do wycieku żadnych danych osobowym. Przyznała, że płacenie hakerom nie jest właściwe, jednak uniwersytet nie mógł ryzykować utraty lub upublicznienia istotnych informacji. Dalgetty wyjaśniła, że jako jednostka badawcza uczelnia prowadzi szereg badań na światowym poziomie i nie chce, by czyiś dorobek życia został zaprzepaszczony.
Uniwersytet padł ofiarą ataku polegającego na blokowaniu komputerów i zabezpieczaniu ich np. hasłem. Po otrzymaniu okupu hakerzy przysyłają hasło dostępu lub opis metody odblokowania. Ataki zaczęły się w maju. Uczelnia współpracuje z policją.
Canadian Cyber Incident Response Centre wydało na początku roku ostrzeżenie, w który mówi o nowej fali żądań okupu za przywrócenie dostępu do komputera. Centrum szacuje, że w 2015 roku każdego dnia Kanadyjczycy słyszeli 1600 żądań okupu.
Karpie azjatyckie są już w rzece św. Wawrzyńca
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakW rzece św. Wawrzyńca dwóch wędkarzy złowiło 29-kilogramowego karpia azjatyckiego. To prawdopodobnie pierwsza ryba z tego gatunku wyłowiona z rzeki św. Wawrzyńca. Biolodzy i urzędnicy zajmujący się ochroną przyrody są w szoku. Starają się zbadać, czy karp przypłynął z Wielkich Jezior, czy został wpuszczony do rzeki. Karpie azjatyckie są gatunkiem inwazyjnym, zaburzają funkcjonowanie ekosystemu, do którego zostają sztucznie wprowadzone. Mają ogromny apetyt, zjadają duże ilości planktonu (do 20 proc. masy ciała dziennie), przez co odbierają pożywienie innym rodzimym gatunkom.
Karpie azjatyckie „przejęły” już rzekę Missisipi i w ujęciu masowym stanowią ponad połowę ryb zamieszkujących rzekę Illinois. Do Wielkich Jezior przypłynęły z amerykańskich rzek, do których zostały wprowadzone w latach 60. i 70. W zeszłym roku znaleziono ich 9 w jeziorze Ontario i kilka w Erie. Karpie azjatyckie przeważnie ważą 2-4 kg, ale trafiają się osobniki 40-kilogramowe mierzące nawet 1 metr.
Ministerstwo ds. leśnictwa i przyrody Quebecu przeznaczy 1,7 miliona dolarów w ciągu trzech lat na wykrywanie karpi azjatyckich i prowadzenie działań edukacyjnych wśród wędkarzy.
900 000 dol. wdzięczność za nasze pieniądze
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakAndrea Horwath i Patrck Brown ostro skrytykowali Kathleen Wynne za podpisanie umowy na „usługi badawcze” z Gandalf Group. Wartość kontraktu wynosiła 900 000 dol., a pieniądze podatników trafiły do kieszeni Davida Herle, który w 2014 roku prowadził kampanię wyborczą pani premier i jest szefem Gandalf Group. Firma zajmuje się badaniem opinii publicznej.
Brown podejrzewa, że umowa to tylko wierzchołek góry lodowej i nagrodzonych za zasługi dla partii liberalnej jest więcej. Lider konserwatystów zwraca uwagę, że wydatek został zrealizowany przez kancelarię pani premier, czyli na jej bezpośrednie zlecenie. Zastanawia się, jakie umowy podpisywali ministrowie. Horwath dodaje, że to tylko jeden z wielu przykładów na to, że liberałom bardziej zależy na swoich przyjaciołach nich na zwykłych podatnikach.
Druga ofiara strzelaniny w Rexdale
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakNoworodek, który urodził się poprzez cesarskie cięcie, gdy jego matka zginęła na skutek ran postrzałowych, zmarł w niedzielę wieczorem. Chłopiec urodził się po 24 tygodniach ciąży. Lekarze określali jego stan jako krytyczny, ale stabilny. Przebywał w Sunnybrook Health Sciences Centre.
Do strzelaniny, w której zginęła 35-letnia Candice Rochelle Bobb, doszło 15 maja w okolicy John Garland Boulevard i Jamestown Crescent, Rexdale. Kobieta siedziała na tylnym siedzeniu samochodu. Bobb mieszkała w Mississaudze i wracała z meczu koszykówki. Policja twierdzi, że samochód był celem napadu, ale zginąć miał ktoś inny, a nie Bobb. Strzały padły najpewniej z innego pojazdu. Na razie nikogo nie aresztowano. Nie wiadomo, czy noworodek będzie traktowany jako ofiara zabójstwa i czy ewentualni zatrzymani usłyszą zarzuty także w tej sprawie.
"Deradykalizacja" na gwałt potrzebna
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakRodzice chłopaka z Toronto, który został “wyznawcą” białej supremacji, mówią, że znalezienie pomocy w walce z radykalizacją graniczy z cudem. Wszędzie słyszą, że niewiele da się zrobić. Mówią, że ich syn zaangażował się w działalność grup ekstremistycznych w GTA, a potem w całej Kanadzie i USA. Ojciec mówi, że teraz wszystko idzie w kierunku jeszcze większej radykalizacji i przemocy. Wszystko zaczęło się 10 lat temu, gdy chłopak nawiązał kontakty z grupami ideologicznymi przez internet. Przez lata zmienił się, izoluje się od innych, a jego słowa są przesiąknięte nienawiścią.
Rodzice próbowali iść na policję. Dowiedzieli się, że ich syn nie stwarza bezpośredniego zagrożenia, służby nie mogą więc podjąć jakichkolwiek działań. Były analityk CSIS Phil Gurski twierdzi, że funkcjonariusze mają poważne braki szkoleniowe, dlatego nie umieją pomóc w tego typu przypadkach. Gurski dodaje, że problem polega też na tym, że w Kanadzie widzi się aspekt kryminalny radykalizacji, a nie społeczny.
Następnie rodzice dzwonili do centrum deradykalizacji w Montrealu, ale usłyszeli, że pomoc w pierwszej kolejności należy się mieszkańcom Quebecu. Około 10 proc. telefonów odbieranych przez pracowników centrum pochodzi z Toronto i okolic. Ontario nie prowadzi żadnych programów walki z radykalizacją.
Jest szansa, że niedługo się to zmieni. W kwietniu Kanadyjska rada imamów ogłosiła, że jesienią chce uruchomić trzy kliniki. Ich pracownicy będą podchodzić do każdego przypadku indywidualnie. Mają oferować poradnictwo psychologiczne, religijne, a także usługi socjalne.
Pomóc stara się też Daniel Gallant, mieszkający obecnie w Kolumbii Brytyjskiej. Gallant był neonazistą. Po raz pierwszy opowiedział swoją historię w ramach programu federalnego programu ministerstwa bezpieczeństwa publicznego "Extreme Dialogue", którego celem jest demaskowanie grup ekstremistycznych i zniechęcanie do nich młodych ludzi. Gallant mówi, że niestety poważnie brakuje funduszy, by działać na szerszą skalę. Działania są zbyt rozdrobnione.
Rząd federalny przeznaczył póki co 35 milionów dolarów na powołanie koordynatora ds. walki z radykalizacją. Ma to nastąpić w przyszłym roku. Potem na działanie biura ma być przeznaczane 10 milionów rocznie.
Nasza kompania ckm skierowana została na odcinek frontu kępińsko-ostrzeszowski, broniony do niedawna wyłącznie „siłami własnymi” miejscowych wsi i miasteczek. Dla osłony Ostrzeszowa i Ostrowa od południa były rozmieszczone małe oddziały po 2 – 3 sekcje, każda od 20 do 50 słabo uzbrojonych żołnierzy – ochotników, w poszczególnych wsiach. Na przykład: siły powstańcze Ostrzeszowa wynosiły 100 ludzi, Mikstatu – 70, Grabowa – 60. W razie wypadu niemieckiego Grenzschutzu (straż graniczna) na jakąś miejscowość, spieszyły z pomocą oddzialiki z sąsiednich wiosek i miasteczek – pieszo, podwodami, na rowerach. Szybko jednak zorganizowano oddziały z miejscowych ochotników i włączono je w skład utworzonego III baonu 12. pułku Strzelców Wielkopolskich. Ten batalion składa się z 10, 11, 12 kompanii strzeleckich oraz naszej kompanii ckm stanowiącej wsparcie ogniowe dla tych 1000 bagnetów. Dowódcą batalionu jest kapitan Stanisław Thiel, dziedzic niedalekiego Doruchowa, a jego adiutantem ppr. Ignacy Wierusz, najstarszy z trzech Wieruszów, absolwent ostrowskiego gimnazjum.
Z Polski rodem: Generał przegranych bitew - Ludwik Mierosławski
Napisane przez Kazimierz KozubBył synem Francuzki – Kamili z domu de Notre de Vaupleux, i Polaka – Kacpra Adama, napoleońskiego oficera, służącego potem wiernie rosyjskim carom w armii tzw. Królestwa Kongresowego, zwanego oficjalnie Królestwem Polskim. On sam zapisał się w dziejach nie tylko Polski, ale i Niemiec, Italii oraz Francji.
Jedni nazywali go „żołnierzem wielu narodów”, ale inni mówili o nim z przekąsem: „generał przegranych bitew”. I właściwie oba te miana pasują do niego oraz jego życiorysu.
Ludwik Mierosławski – bo o nim tu mowa – urodził się 17 stycznia 1814 roku w Nemours w pobliżu Paryża, skąd pochodziła i gdzie wtedy mieszkała jego matka. Ludwik był pierwszym dzieckiem w tej licznej potem, bo mającej siedmioro dzieci, rodzinie.
W 1820 roku podpułkownik Kacper Adam Mierosławski objął dowództwo nad garnizonem w Łomży, dokąd z Francji przeniosła się cała jego rodzina. Jego syn Ludwik miał wtedy niespełna siedem lat, więc został oddany na naukę do łomżyńskiego kolegium pijarów, a potem do szkoły kadetów w Kaliszu. Latem 1830 roku Ludwik Mierosławski był już oficerem bez stopnia, toteż został skierowany do garnizonu warszawskiego.
Listy z nr. 23/2016
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Mroczne, szczęśliwe lata
Napisane przez Aleksander ŁośNa pytanie skierowane do nowego „rezydenta” aresztu imigracyjnego, „czego się nauczył w Kanadzie?”, odpowiedział natychmiast, „budować domy”. Widać było, że Piotr, około 30-letni mieszkaniec Wrocławia, naprawdę był dumny z tego swojego osiągnięcia życiowego.
Ten przystojny, wysoki, ciemnoblond, o szczupłej sylwetce, ale nie atletycznej, mężczyzna wychowywał się w rejonie depresji wrocławskiej, czyli na Niskich Łąkach. Był to teren jego zabaw i treningów szkolnych. Banda młodzieżowa z tego rejonu była jedną z najsilniejszych i najbardziej zdyscyplinowanych. A jednocześnie przynależność do niej stawiała chłopaków wysoko w hierarchii. Paweł znał każdy zakamarek tego rejonu i dlatego, kiedy w bibliotece aresztu znalazł nieznaną sobie książkę Siemiona, adwokata polskiego pochodzenia mieszkającego i pracującego w Nowym Jorku, pod tytułem „Niskie Łąki”, wgłębił się natychmiast w tę lekturę.
Pali i lubi się taplać, ale jest kochany
Napisane przez Sobiesław KwaśnickiLato przyszło wcześniej, marzą się już wakacje, a cóż lepszego na wakacje niż dżip?
Jeep wrangler sport to samochód o kultowym statusie, który trzyma cenę i propaguje we wszystkich kierunkach wizerunek surwajwalowca, człowieka lubiącego prowadzić auto tam, gdzie kończą się drogi, i zdolnego dojechać na drugi koniec globusa.
Oczywiście, na co dzień człowiek taki kursuje z biura do domu i z powrotem, jednak co wizerunek, to wizerunek, o czym przekonają zazdrosne spojrzenia w autostradowych korkach.
Jeep wrangler sport to dżip, który nie udaje niczego i rzeczywiście jest w stanie daleko odjechać od ubitej drogi. Dlatego też fakt, że na asfalcie nie będzie nas pieścił, a pasażerowie z tyłu krzyczą na brak miejsca, nie ma tutaj większego znaczenia. To, co się liczy, to 6 cylindrów pod maską.
Prawdziwy charakter podkreśla również to, że nie jest to wagon kolejowy na ogumionych kołach, lecz krótki samochodzik o niezbyt narzucającej się posturze. Jazdę latem dodatkowo uatrakcyjnia składany w kilku etapach dach.
Wcale nie jest jakimś mankamentem, że tej czynność nie można przeprowadzić od A do Z za naciśnięciem jednego guzika. Im bardziej skomplikowany proces składania dachu, tym bardziej kierowca czuje się potrzebny i związany ze swym samochodem, nieprawdaż? Mówię to, jako były właściciel kabrioletu, w którym dach był ręcznie składany i chowany.
Można też we wranglerze sport – czyli dwudrzwiowym – wyjąć drzwi i zostawić w garażu, co dodaje iście militarnego sznytu.
Szczerze mówiąc, jest to jedyny dzisiaj dżip, który gdzieś tam jeszcze niesie wiernie te wartości, które ponad 70 lat temu legły u fundamentów konstrukcji willysa MB.
Na brak mocy nie można narzekać – dostarcza ją 3,6-litrowy aluminiowy silnik Pentastar, który daje nam pod rękę 285 koni mechanicznych zaprzężonych do sześciobiegowej ręcznej skrzyni biegów i 260 stopofuntów momentu zamachowego. Gdyby komuś nie podobała się skrzynia standardowa, może zamówić za dodatkową opłatą 5-biegowy automat. Oczywiście automat ma sens w mieście, jeśli próbować będziemy ciągać wranglera na błotach, nic nie zastąpi zwykłej „biegówki”.
Do tej zabawy zarówno jeden, jak i drugi model mają blokadę dyferencjału. Za moc trzeba zapłacić, więc trudno oczekiwać, by sześciocylindrowy pojazd sączył będzie paliwo przez słomkę – spalanie po mieście to ok. 15 litrów benzyny na 100 km.
Będąc wiernym tradycji, Wrangler nie ma do zaoferowania wielu tradycyjnych dziś gadżetów, ale za to duże w nim pokłady prawdziwie amerykańskiego charakteru i nostalgii.
Jeśli więc chcemy mieć coś słodziutkiego i miękkiego, nie dajmy się zwieść przystojnemu wyglądowi jeepa wranglera. To auto na autostradzie czuje się jak ryba wyciągnięta z wody. Za to po lasach chlapać się będziemy bez większych problemów. W dodatku, auto, które wyjściowo kosztuje nas już 25 600 dol., waży jedynie 1403 kg, co dodatkowo poprawia stosunek mocy.
Nie narzekajmy więc, że znosi nas i zarzuca na zakrętach (zwłaszcza na mokrej nawierzchni), że droga hamowania wydaje się nie mieć końca i że czasem musimy zwolnić do tego stopnia, iż ludzie za nami potrafią nerwowo wychodzić z siebie. Dżip nie jest od tego, by śmigać po asfalcie, ale nadaje się do poważnego off-roadu. Stąd też jego popularność – w kręgach – nazwijmy to – wojskowopodobnych. O czym zapewnia
Wasz Sobiesław
Nasze teksty
Maria Władysława Nowicka (1924-2019)
Maria Władysława Nowicka, urodzona we Warszawie 8-go września 1924r, zmarła spokojnie we śnie o 11:11 rano 6-go kwietnia br. w Mississauga, Ontario. Żona śp. kap. Mariana Nowickiego, matka Ani w Kanadzie, Zbyszka w Nowej Zelandii, Isi w Australii, ciocia Ewy w Kanadzie, B... Czytaj więcej
I co nowego na wiosennym rynku?
Niewiele. Ciągle to samo. W Izraelu nasz ‘ulubieniec’ Benjamin Netanjahu został ponownie premierem. Co to dla nas znaczy? Nic nowego. Zagrożenie izraelsko-amerykańskie postępuje swoim trybem. Właściwie już nie zagrożenie, ale realizacja dawno ustalonych planów. Podsumujmy więc w wielkim skrócie: &n... Czytaj więcej
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…